Witajcie! Dziś 1 grudnia, zima w moim mieście zawitała chyba na dobre, jest pięknie zawsze cieszę się z pierwszego prawdziwego śniegu, a razem ze mną Sara która go uwielbia. Wczoraj wieczorem udało nam się pojechać do parku dla psów, wieczorem gdyż już wtedy nikogo nie ma, a dopóki nie zaszczepie Sary (już 9 grudnia) to unikam raczej jej kontaktu z innymi psami po ostatnim kaszlu kenelowym o którym możecie przeczytać w poprzednim poście.
 |
| Sara jak zwykle nie chce pozować |
Kupiłam też kilka smakołyków dla Sarci żeby miała sobie co przekąsić w domu. Te w zielonym i żółtym opakowaniu są z Activ Pet z Biedronki są to paski mięsne o smaku kurczaka, a drugie to dental sticksy
Musieliśmy zaopatrzyć się też w worek karmy tej co zwykle czyli GimDog ale następnym razem kupimy już raczej Brita bądź Eukanube gdyż nie pasuje mi w tej karmie fakt że nigdzie nie jest opisany jej skład, wzięłam też ulubione puszki Sary o smaku dziczyzny.
Zakupiłam też piękne szelki w kolorze różu które bardzo mi się podobaja, dawno szukałam w tym kolorze niestety nie było nigdy rozmiaru, szelki są z firmy Zolux
I do nich zakładam Sarci smycz automatyczną Flexi Vario.
Zostawie Wam do nich linka ze stroną TUTAJ
 |
| Mina jakby szła na skazanie |
Kupiłam również smycz taśmową, najzwyklejszą ma około 3 metrów w moim ulubionym kolorze niebieskim także trochę zakupów było w tym miesiącu :)
A Wy co kupiliście ostatnio ciekawego?
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz