Jak radzimy sobie z upałem?
-wychodzimy na spacer tylko w godzinach porannych, a potem tylko wieczorkiem gdy nie ma już tak ostrego słońca czyli około 18
-Sara je zimne kości, ma stale wlewaną świeżą zimną wodę
-w domu zasłaniam okna roletami, włączam wiatrak żeby było jej chłodniej
-wieczorem staram sie jeździć z nią nad wode żeby miała możliwość ochłodzenia się po całym upalnym dniu
Słyszałam też o matach chłodzących podobnych do legowiska które np. zanurza się w wodzie na 2-3 minuty i chłodzą przez 48h ale niestety u mnie w hurtowni nie mają takiego czegoś, na allegro są dostepne.
Warto pamiętać też o zwierzętach bezdomnych, dzikich bo im w takie upały szczególnie chce się pić więc warto wystawić tą miskę z wodą na dwór. Pamiętajcie też żeby nie zostawiać psa w samochodzie podczas takiego upału, coraz częściej widze w telewizji takie przypadki gdzie w ostatniej chwili udało sie uratować psa, jest to straszne. Sama jeżdżąc z otwartymi szybami czuje jak jest bardzo gorąco, a co dopiero przy zamkniętych
A Wy jak radzicie sobie z upałami?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz