niedziela, 23 lipca 2017

Pies nad wodą

Witajcie! Dzisiaj chciałam poruszyć temat psa nad wodą. Wiadomo jest upał, pies też chciałby się ochłodzić, często nie mamy go z kim zostawić, a nie chcemy też żeby siedział sam w bardzo gorący dzień w domu więc zabieramy go ze sobą. No i tu pojawia się moje pytanie czy słyszeliście z tego powodu już docinki? Bo mnie to irytuje strasznie. Wiadomo nie jeżdzą w miejsca gdzie jest zakaz wprowadzania psów na plaże żeby ludzie się nie czepiali, jeździmy na starą piaskownie gdzie jest zakaz kąpieli więc dla psa idealne miejsce do ochłody no ale tu też pojawia się problem gdyż nie raz już słyszałam, ,gdzie z tymi psami do wody?!" co mnie od razu bardzo denerwuje. Kiedyś też mieliśmy taką sytuacje gdzie nad wodą siedzieliśmy z dala od plaży żeby nikomu nic nie przeszkadzało, niestety też się nie udało bo z plaży na chwile przyszedł ojciec z dzieckiem akurat w miejsce gdzie kąpała się Sara i zaczęła mu przeszkadzać obecność psa mimo że byliśmy tam pierwsi i sami. Zaczął ze swoimi tekstami ,,Możecie wziąć tego psa bo tu dziecko jest" mimo że Sara nawet nie zwracała na nich uwagi, dodam jeszcze że zawsze nad wodą jest na smyczy. Naprawdę często nie rozumiem ludzi i myślę że większość z nich nie lubi zwierząt, nie ma zwierząt. Rozumiem jeśli pies biega luzem każdemu po kocach, wypróżnia się na środku plaży lub w wodzie, zaczepia ludzi okey rozumiem. Ale my jesteśmy zawsze z dala od ludzi, cały czas na smyczy ale zawsze znajdzie się ktoś komu coś nie pasuje.



Musiałam się Wam troszke wyżalić. 
A Wy spotkaliście się z niemiłymi słowami, docinkami na temat Waszego psa nad wodą? Czy macie takie miejsca gdzie pies spokojnie może popływać?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz