Pewnie dziwi Was ten tytuł czemu ostatnia cieczka, mianowicie Sara będzie sterylizowana dlatego tak napisałam. Ale o sterylizacji jeszcze będzie post więc nie będę się tutaj na ten temat rozpisywać. Sara miała cieczkę nie tak dawno dokładnie 16 czerwca i skończyła się jej jakoś 30 czerwca więc nie aż tak długo z tego co czytałam cieczka może trwać nawet od dwóch do uwaga 6 tygodni :O Rozmawiałam ostatnio z panią ,,od Sary'' która ma jej matkę i siostrę i podobno siostra Sary jeszcze nie miała cieczki ;) Jak objawiała się cieczka? No wiadomo leciała jej krew co było dość uciążliwe bo nie były to małe plamki krwi tylko ogromne i były wszędzie :) Na pościeli, na podłodze, na balkonie- wszędzie ;) Ale zakładaliśmy Sarze majtki - tak tak ktoś pewnie powie nienormalni ludzie psu majtki zakładać, a i owszem nawet żałuję że nie zrobiłam dla Was zdjęcia, jasne że wyglądało to komicznie ale przecież nikt jej nie widział bo chodziła w nich tylko po domu. Ale bardzo nam to pomogło bo tak nie brudziła. No i oczywiście bałam się wychodzić z nią na dwór bo chłopak w pracy, a ja sama musiałam sobie radzić i bałam się że zaatakuje nas zaraz chmara psów i sobie nie poradzę ale o dziwo tak nie było i dobrze. Raz no może dwa zdarzyło się jak jechaliśmy poza miasto że jakiś pies poznawał samochód i za nami biegł piszcząc ale to tyle, a i jeszcze raz gonił nas pies, tak tak gonił bo ja uciekałam z Sarą haha ;)
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz