środa, 12 listopada 2014

Nowy członek rodziny

Tyle szukania psa na różnych stronach internetowych tego wymarzonego i idealnego - duży i inny niż wszystkie dookoła. ,,Jak zobaczę to będę wiedzieć że to ten'' myślałam. Mijały kolejne dni i nadal nic, aż postanowiłam popytać na jednym z portalów społecznościowych, kilka godzin podglądania postów, były labradory, owczarki ale żaden nie przypadł mi do gustu aż nagle ujrzałam zdjęcie suki ze szczeniakiem. Bingo ! To ten którego szukam, od razu to wiedziałam :) Byle do wieczora, no i pojechaliśmy po nią, starsza pani trzymała ją na rękach owiniętą w ręcznik, była piękna jeszcze nigdy nie widziałam tak pięknego psa ;) Otuliłam ją w kocyk no i pojechaliśmy do domu, wiedziałam że będzie Sarą. To takie proste imię i tak idealnie do niej pasowało, już wyobrażałam sobie jak będzie duża ;) No i jest z nami nasz urwis, miała 5 tygodni.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz