Sara skończyła trzy miesiące i wciąż rośnie jak na drożdżach ;) Ten czas tak szybko mija, 8 grudnia będą dwa miesiące jak jest już z nami. A pamiętam jak dopiero co ją przyniosłam taką małą kuleczkę zawiniętą w kocyk. :)) A dziś jest już taka duża że nie mam siły jej prawie podnieść. Czas spędzony z nią to najlepszy czas, w końcu jest moją włochatą przyjaciółką ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz