sobota, 11 czerwca 2016

Karma Eukanuba i adresówka

Witajcie! Dzisiaj byliśmy w hurtowni po suchą karmę dla Sary bo się nam już skończyła. Mieliśmy wziąć Brita tak jak dotychczas ale postanowiłam że zapytam sprzedawcy jaką inną karmę o dobrym składzie nam poleca i wskazał nam Eukanube, worek wyglądał całkiem okey, niestety nie miałam okazji wcześniej słyszeć ani przeczytać nic na temat tej karmy ale zaufałam sprzedawcy gdyż bardzo często tam chodzę. Karma Brit kosztowała 99 złotych i worek zawierał 15kg, a Eukanuba kosztowała 140 złotych i zawierała 15+3kg gratis no to 18kg. Skusiłam się na nią choć była droższa o 40 złotych tylko dlatego że chciałam żeby Sara spróbowała czegoś innego.


Dostaliśmy jeszcze ulotkę i kubek do odmierzania porcji. Producent w ulotce zamieścił takie informacje:

100% najwyższej jakości pożywienie zapewniające potwierdzone naukowo krótko i długotrwałe korzyści dla zdrowia.

>>Połysk
Sprzyja zdrowiu skóry i lśniącej sierści dzięki sprawdzonej klinicznie proporcji kwasów tłuszczowych Omega-6 i Omega-3
>>Obrona
Dzięki przeciwutleniaczom o działaniu potwierdzonym klinicznie sprzyja naturalnym mechanizmom obronnym organizmu
>>Równowaga
Sprzyja optymalnemu trawieniu-dzięki prebiotykom i pulpie buraczanej o udowodnionym klinicznie działaniu
>>Siła
Potwiedzono klinicznie, że wspomaga budowanie i utrzymanie nieotłuszczonych mięśni- dzięki zawartości białek zwierzęcych
>>Kości
Udowodniono klinicznie że sprzyja mocnym kością
>>Zęby 
Ma kliniczne potwierdzone działanie zmniejszające odkładanie się kamienia nazębnego po 28 dniach. Zmniejsza ilość płytki nazębnej. Pomaga utrzymać mocne zęby.

Skład: 

Suszony kurczak i indyk 23% (kurczak 13% naturalne źródło glukozaminy i siarczanu), kukurydza, pszenica, syrop jęczmienny, suszona pulpa buraczana (2,8%), hydrolizowane białka zwierzęce, suszone całe jaja, chlorek potasu, węglan wapnia, olej rybny, siemię lniane, suszone drożdże

Składniki analityczne:

Białko 23%, zawartość tłuszczu 18%, kwasy tłuszczowe Omega-6 2,22%, kwasy tłuszczowe Omega-3 0,34%, włókno surowe 2,6%, wapń 1,10%, fosfor 0,90%

Dodatki: Witaminy:

Witamina A, witamina D3, witamina E, B-Karoten, L-karmityna

Kubek do odmierzania karmy



Powiem Wam że myślałam że karma będzie śmierdzieć ale nie jest aż tak źle. Kulki są mniejsze od kulek Brita ale Sara z wielką chęcią je zjada. 

Kupiłam przy okazji adresówkę jeszcze z Trixie bo już dawno się za nią rozglądałam :) Nic nadzwyczajnego



Na grupie na fb spytałam o tą karmę i ludzie opiniowali ją jako dobrą. 
Czy ktoś z Was stosuje karmę Eukanuba? Co o niej sądzicie?
M.

12 komentarzy:

  1. My też zaszaleliśmy i kupiliśmy inną karmę niż Brit :D
    A co do adresówki, to często słyszałam, że one lubią się same odkręcać, także powodzenia ;p
    Pozdrawiamy; psotaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super :) odkrecila sie cała zginęła: /

      Usuń
  2. Ja osobiście nie polecam tej adresówki, pożyła u nas pół roku i zginęła dolna część. Dlatego niedługo kupuje zwykłą adresówkę. Tej karmy raczej bym nie kupiła, wolę te bez zbóż, ale jeśli akurat takiej nie ma, to wybieram tą która zawiera najwięcej mięsa.
    Fajny post :D Pozdrawiam.
    -------------------
    Oczami Blue Merle

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za opinię, adresowka faktycznie sie popsula

      Usuń
  3. Też słyszałam dziwne rzeczy o tej adresówce, także u nas raczej by się nie sprawdziła. Zawsze te karmy reklamują, jakie to piękne ząbki po niej i sierść, tylko... czy zawsze tak jest? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem ale na paru blogach widzialam test tej karmy i o wiele lepiej wygladala siersc :)

      Usuń
  4. Powiem Ci, że Fisiek kiedyś miał taką samą adresówkę i non stop się rozkręcała aż w końcu ta druga połówka z kartką się zgubiła. Więc też wole takie zwykłe adresówki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No i ja też jestem raczej sceptycznie nastawiona do tego rodzaju adresówek. Jednak może nie pod względem trwałości, ale po prostu nasze społeczeństwo nie jest do końca rozgarnięte i jeśli ktoś znajdzie psa z taką adresówką, to pewnie pomyśli, że jest to część obróżki, albo też nie zwróci na to uwagi. Jestem zwolennikiem tradycyjnych adresówek z wykutym napisem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Warto zmieniać i wprowadzać zawsze jakieś nowości :) To bardzo dobre urozmaicenie tradycyjnej diety. Jeśli chodzi o Eukanubę, to również słyszałam o niej same pozytywy, choć aktualnie karmię Britem, jak ty.
    A adresówkę mam taką samą, ale złotą (bardziej pod kolor Biszkopta) i przeżyła u nas już prawie rok, działa nadal więc osobiście nie mam jej nic do zarzucenia ;)

    zlabradorem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam że też przeżyje ale po tygodniu cała sie gdzieś urwała :(

      Usuń