czwartek, 14 kwietnia 2016

Przygarnij mnie

,,Pies- bliski krewny wilka, a od 15 tysięcy lat najbliższy towarzysz człowieka. Te wspaniałe ssaki można spotkać na wszystkich kontynentach pod niemal każdą szerokością geograficzną. Canis familiaris czyli pies domowy jest gatunkiem wyjątkowym, ufnym i oddanym, pracowitym i kochającym i za tę ufność płaci często wysoką cenę. W schroniskach dla zwierząt przebywa obecnie ponad 100 tysięcy porzuconych, niechcianych, skrzywdzonych psów....''



Tak zaczynają się słowa programu który oglądam co niedziele od jakiegoś czasu. Czyli program ,,Przygarnij mnie''. Poruszył mnie najbardziej tymi słowami na początku i słowami uczestników programu które znajdziecie poniżej. Te słowa, muzyka, te psy pokazane za kratami schroniska powodują u mnie łzy. Być może ktoś z Was ogląda ten program i doskonale go zna. To już druga edycja przyznam szczerze że pierwszej nie oglądałam, jakieś tam pojedyncze odcinki tylko. A ten sezon oglądam od początku, fajnie że jest taki program, że zachęcają ludzi do adopcji zwierząt tylko denerwuję mnie trochę to że na każdym kroku reklamują to Pedigree, wszędzie wyjmują, pokazują- rozumiem że są to sponsorzy itd ale naprawdę mogli by dać trochę umiaru ;) Jak każdy z nas wie Pedigree nie ma rewelacyjnego składu, ja nie karmiła bym Sary cały czas tą karmą na co dzień wiadomo że kupuje jej często smakołyki z tej firmy no bo są wszędzie dostępne i smakują większości psiaków. Widać jak psy bohaterów się już do nich przywiązały, jak potrafią być oddane, fajnie że są ludzie którzy adoptują psy dając im w sumie drugie życie i wolność zabierając zza krat, zostawiając w tyle samotność. W ostatnim odcinku pokazywali też psy które są chore, po wypadkach- wyglądało to okropnie jakie cierpienie przechodzą i to w samotności bez rodziny która je kocha :( Przykro się na to patrzy niesamowicie. Moją ulubioną parą programu jest Charlie Moniki Mazur i Tomka Chrapusty. Jest przesłodki czyż nie? :)


Także czekam na dalsze odcinki czy Mariusz Pudzianowski zaadoptuje w końcu swojego wymarzonego psa czy nie. Zapraszam Was do oglądania tego fajnego programu :)

,,Świadom praw i obowiązków wynikających z przyjęcia Cię do rodziny przyrzekam
- karmić Cię, poić 
-dbać o Twoje bezpieczeństwo i zdrowie 
-dołożyć wszelkich starań abyś już nigdy nie musiał szukać domu
 -traktować Cię z szacunkiem należnym każdej żywej istocie
-pamiętać o tym co przeszedłeś jak ciężkie było Twoje życie zanim się odnaleźliśmy
- przywrócić Twoją wiarę w człowieka i sprawić abyś już nigdy nie musiał się bać.'' 

A może już ktoś z Was go ogląda? Może ktoś z Was adoptował psa ze schroniska?

11 komentarzy:

  1. Nie oglądam tego programu, poszperam w internecie, może go tu znajdę i zobaczę co Cię tak w nim urzekło :) W każdym razie recenzja mnie przekonuje.
    My osobiście wzięliśmy Nalę z parku, miała szczęście, że ktoś ją znalazł i nie zdążyła trafić do schroniska... I osobiście wolę znajdy, nie zapłacę nigdy za psa.
    Buziaki i zdrówka, jak się ma Sara?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na VOD tvp znajdziesz odcinki :) Dokładnie. Sara w sumie dobrze z dnia na dzień łapka się goi choć trochę kuluje jeszcze ;/ Ale napisze o tym niedługo posta co i jak - na weekendzie albo jutro jeszcze :)

      Usuń
  2. Też to oglądam i również irytuje mnie to wciskanie wszędzie Pedigree. Nieświadomy właściciel może stwierdzić, że to dobra karma, skoro weterynarz daje coś z tej firmy i ją poleca. :/
    Pozdrawiamy; psotaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dokładnie to jest w tym najgorsze, nie każdy czyta recenzje itd :/

      Usuń
  3. Oj, akurat zraziłam się do tego programu odkąd przeczytałam pewną negatywną recenzję i chyba rzeczywiście ją podzielam. Wciskanie reklam, osoby które nie zawsze są elokwentne do posiadania psa ze względu na swój tryb życia, warunki, pani weterynarz, która poleca Pedigree.
    Ale mnie też swego czasu ,,Przygarnij Mnie'' bardzo fascynowało! ;)
    Jego świetną ideą jest promowanie bezpańskich psów i ich adopcji, co jest głównym -i jakże szczytnym- celem programu za co go podziwiam.
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie najbardziej mi się własnie to podoba że promują adopcje :)

      Usuń
  4. Podzielam Twoje zdanie o to mi właśnie chodziło :D Że fajnie że jest program w którym zachęcają ludzi do adopcji, że przypominają o tym że takie psy istnieją i czekają na swojego człowieka. A z drugiej strony drażni mnie to Pedigree na każdym kroku i właśnie to że weterynarz też się na to zgodziła żeby to promować ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Według mnie ten program jest przesłodzony i w znacznej mierze wprowadza w błąd. Ja rozumiem, że są sponsorzy, którzy pomagają i reklamować ich trzeba, bo to wszystko to marketing, ale pokazywanie w tym programie, że pedigree jest takie super, najlepsze, wprowadza w duży błąd nasze i tak mało wiedzące społeczeństwo :)
    A jak już dalo się przekonać, na jednym z fanpage, ludzie daja to swoim psom, bo w "przygarnij mnie" to jedzą i to reklamują..
    Zapraszam do siebie :)
    http://psiasfera.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię ten program, jednak pierwszy sezon był dużo ciekawszy. Już w początkowych odcinkach właściciele ćwiczyli coś z psem, nawet biegali na torze agility, tyle, że małym i w pomieszczeniu. Nie wiem, czy w tej edycji reżyser przygotował coś ciekawego, bo jak na razie, niezbyt mnie zachęca ;). Chociaż mnie też ciekawi, czy Pudzian znajdzie tego wymarzonego psa.

    fastyork.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń