piątek, 18 marca 2016

Skąd nas przywiało?

Witajcie! Tak dzisiaj post taki po prostu, już dawno o nim myślałam ale nie mogłam się zebrać. Mianowicie dzisiaj dowiedziecie się skąd my jesteśmy i gdzie mieszkamy :) A tak odchodząc od tematu od trzech dni jest u nas wiosna w sumie można już to tak nazwać :) Za oknem pięknie świeci słoneczko, jest cudownie. Wychodzę z Sarą na dwu godzinne spacery, zabieram linkę (szkoda tylko że stara ale niedługo zamówię nową) i psiak biega, rzucam patyki itd także jestem w końcu zadowolona :) 
A wracając już do tematu to mieszkamy w Kielcach w województwie świętokrzyskim. Mieszkam tu od urodzenia w bloku, nigdy się jeszcze nie przeprowadzałam. Kamil mieszka ze mną i moimi rodzicami ale do końca roku może się wyprowadzimy i będziemy mieszkać sami ;) W Kielcach jest w sumie fajnie choć przyznam szczerze że już mi się trochę nudzi to miasto bo je znam ;) Do Krakowa mamy niedaleko :)


Kielce położone są w Górach Świętokrzyskich. Kielce przecina niewielka rzeka Silnica. Na terenie miasta znajduje się szereg rezerwatów przyrody ożywionej i nieożywionej m in. Kadzielnia, Karczówka, Ślichowice, Wietrznia, Biesak-Białogon w ostatnim jeszcze nie byłam przyznam się szczerze. Niedługo wybiore się jeszcze raz na Kadzielnie, Karczówkę i Ślichowice czyli kamieniołom bo jak byliśmy tam z Sarą to nie robiliśmy żadnych zdjęć, jedynie na Wietrzni dodałam post ale też słaby pod względem zdjęć ale to się zmieni :D



Takie to moje miasto. Chciałabym mieszkać np nad morzem albo w górach ;) 
A Wy skąd jesteście? Gdzie chcielibyście mieszkać? 

10 komentarzy:

  1. No po zdjęciach z chociażby poprzednich postów widać, że ładnie tam u Was :D
    My jesteśmy z pomorskiego, choć wolałabym mieszkać bliżej morza :P

    OdpowiedzUsuń
  2. W Kielcach byłam tylko przejazdem, na dworcu autobusowym ;) Ale za to Kraków znam i uwielbiam. Ja za to jestem z Poznania, nie wiem czy byłaś, ale myślę, że warto odwiedzić :) I zawsze chciałam mieszkać nad morzem, więc w sumie moje marzenie się spełniło.
    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz. Nie byłam też muszę odwiedzić wtedy odezwe się do Ciebie to doradzisz mi jakieś ciekawe miejsca, może nawet się spotkamy ;) :D I nasze psy

      Usuń
  3. My mazowieckie, wieś i kompletnie nic tu nie ma! Ciesz się, że masz jakieś tam tereny spoczko, bo u nas nie jest z tym ciekawie. Ciężko mi wybrać pomiędzy morzem, a górami. Zarówno to, i to uwielbiam. Chociaż, wydaje mi się, że jednak wybrałabym góry. Śnieg, zima, góry, las i pies to strzał w dziesiątkę! Lecz wakacje, woda, pies i piach też ciekawie. Po dłuższym zastanowieniu góry, prawie zapomniałam, że nie lubię słońca! :D

    fastyork.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz chciałabym mieszkać na wsi, spokój cisza własny ogród żyć nie umierać ;)

      Usuń
  4. A my z Sunią Śląskie, mała gmina - Koszęcin. Koło Lublińca, 30 minut od Częstochowy ;)
    Ogólnie jestem fanką gór, do Zakopanego mam z 3 godziny więc nie jest tak źle, za to źle dla psa, bo tłok, bo zakazy. Podobałaby mi się jakaś mniejsza górska miejscowość

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koło Częstochowy- fajnie też chce się tam wybrać bo już byłam kiedyś ale jak byłam mała ;)

      Usuń
  5. Jesteśmy z Korą z okolic Krakowa, w sumie nie mamy do Was jakos specjalnie daleko:)

    OdpowiedzUsuń