Choroba

Witajcie! Nie mogłam się zebrać żeby napisać jakiś post. Teraz czekają nas dość krótkie spacery z Sarą bo jestem chora, niestety się przeziębiłam i w ogóle nie mam siły ale mam nadzieje że będzie to trwać tylko kilka dni i wrócimy do normalności. W sobotę jedziemy do Bosmana bo mamy taką imprezę rodzinną i Sara oczywiście jedzie z nami, wybiegają się razem. Może zrobię Wam jakiś filmik albo kilka zdjęć jak mi się uda chociaż pewnie będzie ciężko bo oni ciągle biegają :) Teraz czekamy na pana Sarci bo jedziemy trochę kilometrów za miasto po szybę do samochodu bo nam pękła niestety to psina się trochę przejedzie :) Tak to na razie nic ciekawego się u nas nie dzieję, dodam posta w sobotę lub niedziele z tej imprezy. A na chwilę obecną regeneruje siły na dalsze działanie :) 

A u Was co ciekawego słychać? 

M.