Witajcie! Niedawno pisałam Wam o starciu z pchłami, a więc to nie pomogło, Sara dalej sie drapała i w dodatku ma zaczerwienione uszy więc zabraliśmy ją do weterynarza. Sara ma czysta skórę bez oznak pcheł ani zaczerwienia jedynie te uszy. Diagnoza- zastrzyk odczulający na 10 dni, czyszczenie uszu czyścikiem co 2 dni, wizyta 7-8 stycznia, jeśli jej nie zniknie to może znaczyć że ma alergie, testy alergiczne to koszt 1000zł wraz z odczuleniem. Samo odczulenie to 300zł, plus zmiana karmy na hypoalergiczna. Sara może mieć teraz większy apetyt, więcej pić. Mamy też zalecenie żeby nie czyścić tych uszu tylko je zakrapiać po prostu. Jesteśmy dobrej myśli że jej to przejdzie i jednak nie będzie to alergia.
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz